Reprezentacja Polski stoczy się w pierwszym meczu na październikowym zgrupowaniu z Nową Zelandią w ramach spotkania towarzyskiego. Mecz odbędzie się na stadionie Śląskim w Chorzowie. Selekcjoner Jan Urban zapowiedział sporo zmian przed tym starciem, ale zwrócił również uwagę na to, że polska kadra potraktuje ten mecz jako element przygotowań do najbliższych pojedynków w eliminacjach do Mistrzostw Świata.
Ofensywne natarcia Polaków od samego początku meczu
Czego, więc spodziewać się po tym meczu? Właściwie tego, że od pierwszej do ostatniej minuty to Polska powinna kontrolować nad boiskowymi wydarzeniami. Warto więc spróbować celne strzały Polaków, które będą obronione przez bramkarza Nowej Zelandii. Linia 3,5 wydaje się dobrą opcją do spróbowania. Bramkarze naszych rywali w ostatnich pięciu domowych spotkaniach reprezentacji Polski bronili kolejno: 3, 3, 10, 5, 6 strzałów. Dzisiejszy rywal jest podobnego kalibru do tych z ostatnich spotkań z Litwą, Maltą czy Finlandią, a w tamtych meczach potrafiliśmy generować mnóstwo sytuacji, które były bronione przez bramkarzy rywali.
Kupon
Kupon zagrany w:
Sprawdź dedykowaną ofertę dla czytelników



